eliminacje Wrocław - dzień drugi

daniel · Wysłany: Sob 18:11, 10 Mar 2007 Temat postu:

Sory za poprzedniego posta, cos się nie wkleiło.

Moim zdaniem:

Ogólnie słabo.
-Drużyna Murzyna- kabaret typu "licealny". Widać przygotowanie, zapał, ale brak śmiesznych tekstów i przekonujących postaci. Momentami nawet żenująco. Momentami.
- Bez reszty - Zielona Góra w średnim wydaniu. Najlepszy tego wieczoru (jednooki wsród slepców). Fajne aktorstwo, widać przebłyski, próba stworzenia całościowego programu. Najśmieszniejsze zapowiedzi pomiedzy skeczami i postacie w poszczególnych skeczach. Nad tekstami trzeba jeszcze popracować (po piewrsze poskracać).
- Zwłaszcza - na początek nieudolna próba przerobienia starego jak świat żartu na skecz ("Czym się różni gołąb od zwłaszczy"). Aktorstwo słabe, teksty słabe, moze momentami śmieszne. Technicznie słabo - trudno było zrozumieć co mówią.
- Forma - Zielona Góra w słabym wydaniu. Jeden ciekawy numer - piosenka krasnoludka o samotności (śpiewana przez ich muzyka).
- Sakreble - hardowe wydanie Paranienormalnych. Żenujące, niesmaczne
(np. długie wywody na temat wkładania czopków do d...) - w związku z czym wrocławska publiczność bawiła się przednio.
- LaTaż -coś nowego, trzy dziewczyny i jeden chłopak (zupełnie niepotrzebny tam zresztą), stworzyli bardzo ciekawą, nową formę, klimat. Niestety zabrakło ... kabaretu. Widziałem LaTaż na Piosence Debilnej (festiwal Wrocek) i liczyłem, że jest w stanie pociągnąć za sobą publiczność i ze na eliminacjach pójdzie im dużo lepiej.